Poza określeniem tego, co mają sobie świadczyć jej strony, na treść umowy może się składać wiele innych postanowień związanych z jej wykonywaniem oraz konsekwencjami jej niewykonania lub nienależytego wykonania. W przypadku umów dotyczących rzeczy lub usług szczególnie istotne jest unormowanie kwestii odpowiedzialności sprzedawcy/usługodawcy za ich jakość, jeśli ma ono odbiegać od regulacji kodeksowej. W ramach takiej regulacji szczególnie istotna jest tzw. rękojmia za wady fizyczne i prawne rzeczy sprzedanej, do istnienia której nie jest potrzebne żadne oświadczenie strony umowy lub osoby trzeciej (zob. art. 556-5764 k.c.)74, oraz tzw. gwarancja, do jakiej udzielenia dochodzi przez złożenie oświadczenia gwarancyjnego przez gwaranta, którym może być zarówno sprzedawca, jak i osoba trzecia (art. 577-581 k.c.). Przy tym poważnym problemem związanym z rękojmią są trudności w ustaleniu w konkretnym stanie faktycznym tego, czy wystąpiła, czy też nie, wada fizyczna. Definicja kodeksowa tej ostatniej poprzez odesłanie do pojęcia „niezgodności rzeczy sprzedanej z umową” jest bowiem bardzo ogólna75. Stąd też w umowie – w granicach swobody umów, o których będzie mowa poniżej – należałoby dookreślać to, co strony uważają za wadę fizyczną, a czego za taką wadę one nie uważają tudzież jakie usterki są objęte udzieloną gwarancją, a jakie nie.
Ogólnie do prawidłowego zaprojektowania treści umowy konieczne jest przewidzenie wielu sytuacji, do jakich może dojść w związku z (nie)wykonywaniem umowy, i na tej podstawie wkomponowanie w jej tekst szeregu rozwiązań prawnych na wypadek wystąpienia takich sytuacji w rzeczywistości (notabene same takie rozwiązania mogą też czasem zapobiec ziszczeniu się pewnych niepożądanych scenariuszy, jakich wydarzenie się jest możliwe na tle umownego stosunku prawnego). Do tego może się przydać zarówno doświadczenie życiowe, jak i wyobraźnia. Ta ostatnia jest tu zresztą nie do przecenienia. Z pewną pomocą przychodzą tutaj również same przepisy Kodeksu cywilnego tudzież innych ustaw zawierających regulacje cywilnoprawne, które odnoszą się często do standardowych konfiguracji i problemów, jakie wiążą się z umowami danego rodzaju, uświadamiając nam tak możliwości ich zaistnienia. Ponadto w przypadku opracowywania tekstu umowy nie dla siebie, lecz dla kogoś innego, można się skonsultować w tym celu z samym tym kimś, jego pracownikami („zarządem”, „prezesem zarządu”, „dyrektorem”, „reprezentantami handlowymi”). Pozyskane w ramach takiego „wywiadu” informacje mogą się bowiem okazać bardzo cenne, zwłaszcza wtedy, gdy ten, kto decyduje o tym, co znajdzie się w projekcie umowy, kompletnie nie zna się na dziedzinie, której dotyczy umowa, oraz nie wie nic lub bardzo niewiele o podmiotach, jakie będą stronami umowy.
Przy obmyślaniu postanowień umownych niewątpliwie ważne są granice zasady swobody umów, o których mowa w art.3531 k.c.76 i art. 58 § 1-3 k.c.77. Przede wszystkim należy mieć tu na uwadze to, iż w umowie można skutecznie wyłączyć lub zmodyfikować tylko te unormowania, jakie zostały przewidziane w przepisach dyspozytywnych (iuris dispositivi). Wszelkie natomiast ujęte w niej modyfikacje i odstępstwa od unormowań, jakie zawierają przepisy imperatywne (iuris cogentis), są nieważne z mocy prawa. To samo dotyczy zmieniania w postanowieniach umownych w nieodpowiednim kierunku unormowań znajdujących się w przepisach semi-imperatywnych (semi-dyspozytywnych), tj. takich, które dopuszczają jedynie ich „obostrzenie”, odejście od nich na rzecz jednej ze stron umowy (np. modyfikowanie obecnej w nich regulacji prawnej na korzyść konsumenta lub pracownika). Przy tym niedozwolone jest również zamieszczanie w umowach treści mających na celu obejście (unicestwienie ich celu, funkcji, sensu) przepisów imperatywnych i semi-imperatywnych oraz treści sprzecznych z zasadami współżycia społecznego. W zapisach umownych można natomiast wyłączać lub modyfikować ustalone zwyczaje, jakie z mocy art. 56 k.c.78 weszłyby w skład stosunku prawnego powstałego na skutek zawarcia danej umowy.
W przypadku umów zawieranych przez przedsiębiorców79 z konsumentami80 – tj. takich, jakie pozostają w związku z działalnością gospodarczą/zawodową jednej ich strony (a tym bardziej mieszczą się w ramach takiej działalności) i nie pozostają w bezpośrednim związku z działalnością gospodarczą/zawodową drugiej strony (jest tak zawsze, ilekroć ta strona w ogóle nie wykonuje takiej działalności) – należy ponadto mieć wzgląd na tzw. niedozwolone klauzule umowne powszechnie zwane też klauzulami abuzywnymi (zob. art. 3851-3853 k.c.). Zamieszczenie takich klauzuli w tekście umowy przez przedsiębiorcę ma ten skutek, iż po pierwsze z mocy prawa nie wiążą one będącego jego kontrahentem konsumenta, a po drugie przedsiębiorca ten może otrzymać karę pieniężną w wysokości do 10% jego obrotu osiągniętego w zeszłym roku obrotowym nakładaną przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (zob. art. 106 ust. 1 pkt 3a Ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. 2007 nr 50 poz. 331 z późn. zm.)).
W zasadzie jedyną możliwością stuprocentowo skutecznego umieszczenia przez przedsiębiorcę klauzuli niedozwolonej w umowie zawieranej z konsumentem – pod warunkiem że nie będzie ona sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, bo wówczas byłaby ona nieważna z mocy art. 58 § 2 k.c. – jest przeprowadzenie z tym ostatnim poprzedzających zawarcie takiej umowy negocjacji w zakresie tego rodzaju klauzuli, wskazujących na to, że miał on rzeczywisty wpływ na jej treść. Dla celów dowodowych powinno się też wtedy utrwalić przebieg, a przynajmniej ślady takich negocjacji81. Niewystarczający do nich jest sam zapis, iż postanowienia umowy były „indywidualnie uzgadniane”.
Ponadto można tu próbować łagodzić poszczególne klauzule niedozwolone, wprowadzając od nich wyjątki na korzyść konsumenta lub inne „obudowujące” je rozwiązania, które w jakimś stopniu będą chroniły również jego interesy, a nie tylko interesy przedsiębiorcy (co można by nazwać „rozwadnianiem” lub „balansowaniem” klauzuli niedozwolonej sensu stricto). Również samą umowę można by tak konstruować, aby mimo obecności w niej pojedynczych klauzul niedozwolonych, biorąc pod uwagę wszystkie jej postanowienia, była ona korzystna i dla przedsiębiorcy, i dla konsumenta, tj. ujmowana jako całość nie naruszała rażąco w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami interesów konsumenta (co można by nazwać „rozwadnianiem” lub „balansowaniem” klauzuli niedozwolonej sensu largo)82.
Poza tym w postępowaniu sądowym lub administracyjnym, w jakim przedsiębiorcy zostało zarzucone, że stosował klauzule niedozwolone, jako dowód na to, że były one negocjowane, może posłużyć okoliczność, iż umowy zawarte przez niego z poszczególnymi konsumentami różnią się w swojej treści (kwestionowane zapisy nie są w nich jedna-kowe).
Trzeba też pamiętać, że kodeksowy katalog przykładowych klauzul abuzywnych nie wskazuje na postanowienia umowne, jakie na pewno są takimi klauzulami, ale na postanowienia umowne, jakie jedynie z dużą dozą prawdopodobieństwa są takimi klauzulami, o czym świadczy użyty w art. 3853 k.c. zwrot: W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności: (…) [wymienienie kilkudziesięciu rodzajów unormowań, jakie ktoś może chcieć zamieścić w umowie cywilnoprawnej].
Sztywniejsza wydaje się w tym względzie – choć bardziej ze względów praktycznych niż teoretycznych – zawartość rejestru klauzul niedozwolonych, do jakiego są wpisywane faktyczne zapisy umowne uznane za abuzywne prawomocnym wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tych sprawach, w których pozwy wniesiono do tego sądu przed dniem 17 kwietnia 2016 r., oraz bazy decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dostęp do tego rejestru i bazy możliwy jest odpowiednio za pośrednictwem strony www: https://www.rejestr.uokik.gov.pl i https://decyzje.uokik.gov.pl/bp/dec_prez.nsf83.
Wracając do kwestii unormowań imperatywnych, semi-imperatywnych i dyspozytywnych, trzeba mieć na uwadze, iż nie zawsze zaliczenie danego przepisu prawa do którejś z tych kategorii, jest proste.
Kodeks cywilny i inne ustawy zawierające regulacje cywilnoprawne niekiedy wprost stanowią o tym, że dany przepis/przepisy (zawarte w nich unormowanie) należy/należą do kategorii ius cogens albo ius dispositivum. Dla przykładu można tu podać:
Art. 558 § 1 k.c.: Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jeżeli kupującym jest konsument, ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w przypadkach określonych w przepisach szczególnych.
Art. 119 k.c.: Terminy przedawnienia nie mogą być skracane ani przedłużane przez czynność prawną.
Art. 867 § 1 k.c.: Każdy wspólnik jest uprawniony do równego udziału w zyskach i w tym samym stosunku uczestniczy w stratach, bez względu na rodzaj i wartość wkładu. W umowie spółki można inaczej ustalić stosunek udziału wspólników w zyskach i stratach. Można nawet zwolnić niektórych wspólników od udziału w stratach. Natomiast nie można wyłączyć wspólnika od udziału w zyskach.
Art. 673 § 1 k.c.: Jeżeli czas trwania najmu nie jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem z zachowaniem terminów umownych, a w ich braku z zachowaniem terminów ustawowych.
Art. 744 k.c.: W razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z przepisów szczególnych.
Art. 676 k.c.: Jeżeli najemca ulepszył rzecz najętą, wynajmujący, w braku odmiennej umowy, może według swego wyboru albo zatrzymać ulepszenia za zapłatą sumy odpowiadającej ich wartości w chwili zwrotu, albo żądać przywrócenia stanu poprzedniego.
Art. 13 Ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz.U. 2013 poz. 403 z późn. zm.): Postanowienia umowy wyłączające lub ograniczające uprawnienia wierzyciela lub obowiązki dłużnika, o których mowa w art. 5, art. 6 ust. 1, art. 7 ust. 1 i 3, art. 8 ust. 1 i 4, art. 10, art. 11 i art. 12 [tej ustawy], są nieważne, a zamiast nich stosuje się przepisy [tej] ustawy.
Również tam, gdzie Kodeks cywilny nadmienia o wątpliwościach, należy przyjąć, że w przypadku zobowiązań umownych strony mogą się co do zasady umówić, że odstąpią od regulacji kodeksowej. Tak jest na przykład w odniesieniu do:
Art. 457 k.c.: Termin spełnienia świadczenia oznaczony przez czynność prawną poczytuje się w razie wątpliwości za zastrzeżony na korzyść dłuż-nika.
Art. 536 § 2 k.c.: Jeżeli z okoliczności wynika, że strony miały na względzie cenę przyjętą w stosunkach danego rodzaju, poczytuje się w razie wątpliwości, że chodziło o cenę w miejscu i czasie, w którym rzecz ma być kupującemu wydana.
Art. 867 §2 k.c.: Ustalony w umowie stosunek udziału wspólnika w zyskach odnosi się w razie wątpliwości także do udziału w stratach.
W stosunku do niektórych przepisów kodeksowych i innych ustaw zawierających regulacje cywilnoprawne ich imperatywny charakter jest oczywisty (w przeciwnym razie zamieszczanie ich w Kodeksie cywilnym/takiej ustawie nie miałoby bowiem żadnego sensu). Dotyczy to przykładowo:
Art. 10 § 1 k.c.: Pełnoletnim jest, kto ukończył lat osiemnaście.
Art. 58 § 2 k.c.: Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Art. 661 § 1 k.c.: Najem zawarty na czas dłuższy niż lat dziesięć poczytuje się po upływie tego terminu za zawarty na czas nieoznaczony.
Art. 661 § 2 k.c.: Najem zawarty między przedsiębiorcami na czas dłuższy niż lat trzydzieści poczytuje się po upływie tego terminu za zawarty na czas nieoznaczony.
Art. 746 § 3 k.c.: Nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów.
Art. 745 k.c.: Jeżeli kilka osób dało lub przyjęło zlecenie wspólnie, ich odpowiedzialność względem drugiej strony jest solidarna.
W przypadku wielu jednak przepisów ich charakter pozostaje wątpliwy i trzeba go dopiero ustalić, kierując się celem danego przepisu (ratio legis zawartej w nim regulacji prawnej) – tj. drogą wykładni celowościowej/funkcjonalnej. Odpowiedzi w tym względzie można poszukać także w komentarzach i innych opracowaniach doktrynalnych. Jakąś pomocą, ale niewielką, może się tu też okazać domniemanie dyspozytywnego charakteru przepisów składających się na część szczegółową prawa zobowiązań umownych oraz domniemanie imperatywnego charakteru przepisów składających się na część ogólną prawa cywilnego, prawo rzeczowe i część ogólną prawa zobowiązań oraz część ogólną prawa zobowiązań umownych tudzież domniemanie semi-imperatywnego charakteru przepisów składających się na prawo konsumenckie i prawo pracy84.
Do takich też wątpliwych pod względem ich charakteru przepisów należą przykładowo:
Art. 672 k.c.: Jeżeli najemca dopuszcza się zwłoki z zapłatą czynszu co najmniej za dwa pełne okresy płatności, wynajmujący może najem wypowiedzieć bez zachowania terminów wypowiedzenia.
Art. 743 k.c.: Jeżeli wykonanie zlecenia wymaga wydatków, dający zlecenie powinien na żądanie przyjmującego udzielić mu odpowiedniej zaliczki.
Art. 750 k.c.: Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.
Wysoce problematyczne pozostaje również „doprecyzowywanie” w umowie unormowań z przepisów imperatywnych lub semi-imperatywnych. Z teoretycznego punktu widzenia nie powinno ono wywoływać żadnych skutków prawnych, a przez to i być bez jakiekolwiek znaczenia. Z praktycznego jednak punktu widzenia może być ono celowe i sędzia w potencjalnym procesie może mieć na nie – będąc tego świadomym lub nie – wzgląd. Stąd w przypadku umowy zlecenia z uwagi na art. 746 § 3 k.c., zgodnie z którym nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów, zasadne może być wyszczególnienie w jej treści tego, co – zdaniem jej stron – stanowi ważny powód uprawniający do jej wypowiedzenia, a co takiego powodu nie stanowi. Przy tym w teorii w razie gdy takie wyszczególnienie wyjdzie poza to, co wynika z przytoczonego imperatywnego przepisu Kodeksu cywilnego, rozszerzając zawartą w tym przepisie regulację prawną na przypadki nią nie objęte, będzie ono dla stron takiej umowy wiążące w granicach przewidzianych dla swobody umów. Jeśli zaś będzie się ono pokrywać z tym, co wynika z tego przepisu Kodeksu cywilnego, nie wywoła ono żadnego skutku prawnego. Gdy natomiast będzie ono sprzeczne z tym, co nakazuje ten przepis prawa, będzie ono nieważne z mocy art. 58 § 1 k.c.
1. Aby prawidłowo zaprojektować treść konkretnej umowy, trzeba przewidzieć wiele sytuacji, do jakich może dojść w związku z (nie)wykonywaniem takiej umowy:
a) tak,
b) nie.
2. Zgodnie z zasadą swobody umów:
a) strony mogą ułożyć stosunek prawny wynikający z zawieranej przez nie umowy według swojego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się jego właściwości (naturze), ustawie i zasadom współżycia społecznego,
b) strony mogą ułożyć stosunek prawny wynikający z zawieranej przez nie umowy tylko w ściśle określony sposób, mając przy tym bardzo niewiele pola do jakiegokolwiek manewru.
3. Wedle art. 58 Kodeksu cywilnego umowa jest nieważna, gdy:
a) jest sprzeczna z ustawą [jej przepisem/przepisami] albo ma na celu obejście ustawy [jej przepisu/przepisów], chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności taki, iż w miejsce nieważnych postanowień umownych wchodzą odpowiednie przepisy ustawy,
b) jest sprzeczna z ustalonymi zwyczajami,
c) jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
4. Jeżeli z ww. powodów nieważnością jest dotknięta tylko część umowy, umowa pozostaje w mocy w pozostałym zakresie, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością nie zostałaby ona zawarta [przez jej strony]:
a) tak,
b) nie.
5. W treści umowy:
a) można wyłączyć lub zmodyfikować unormowania zawarte w przepisach prawa cywilnego zaliczane do kategorii iuris cogentis (przepisów imperatywnych),
b) można wyłączyć lub zmodyfikować unormowania zawarte w przepisach prawa cywilnego zaliczane do kategorii iuris dispositivi (przepisów dyspozytywnych),
c) nie można wyłączać ani modyfikować żadnych unormowań zawartych w przepisach prawa cywilnego.
6. Odróżnienie przepisów imperatywnych od dyspozytywnych i semi-imperatywych jest w prawie prywatnym zawsze bezproblemowe:
a) tak,
b) nie.
7. W przypadku umów z udziałem konsumentów należy mieć na względzie zakaz stosowania w takich umowach tzw. klauzul niedoz-wolonych (abuzywnych):
a) tak,
b) nie.
8. Zgodnie z art. 3851 § 1 k.c. spod działania zasady, iż nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie wiążą tego ostatniego, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, są wyjęte zapisy określające główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeśli tylko zostały one sformułowane w sposób jednoznaczny:
a) tak,
b) nie.
9. Katalog niedozwolonych klauzul umownych umieszczony w art. 3853 k.c. jest katalogiem wyczerpującym, tj. inne niż wymienione w nim postanowienia umowne nie mogą już zostać uznane za abuzywne:
a) tak,
b) nie.
10. Jeśli jakaś klauzula (postanowienie umowne) znajduje się w katalogu zamieszczonym w art. 3853 k.c., to oznacza to, że na pewno nie wiąże ona konsumenta i strony są związane umową tylko w pozostałym zakresie:
a) tak,
b) nie.
* Na temat szczególnych zawiłości interpretacyjnych, jakie powstają na tle przepisów z tych artykułów, zob. M. Koszowski, Problemy wykładni przepisów o rękojmi za wady rzeczy sprzedanej po nowelizacji Kodeksu cywilnego, jaka weszła w życie z dniem 25 grudnia 2014 r., „Monitor Prawniczy” nr 23/2015, s. 1248–1253.
* Por. moje uwagi w: M. Koszowski, Odpowiedzialność sprzedawcy za jakość towaru konsumpcyjnego według założeń i projektu ustawy o prawach konsumenta, „Kwartalnik Prawa Prywatnego” z. 1/2014, s. 159–180 i M. Koszowski, Ocena rozwiązań prawnych zawartych w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie Kodeksu cywilnego implementującej dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1999/44/WE, „Przegląd Sądowy” nr 6/2013, s. 9–28.
* „Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego”.
* „Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy”. „Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego”. „Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana”.
* „Czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone, lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów”.
* Art. 431 k.c.: „Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331 § 1 [tzw. ułomna osoba prawna], prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową”.
* Art. 221 k.c.: „Za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową”.
* Art. 3851 § 1-4 k.c.: „Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny”. „Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie”. „Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta”. „Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje”.
* Art. 3852 k.c.: „Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny”.
* Odnośnie do postępowania, w jakim poszczególne postanowienia umowne są uznawane za niedozwolone (abuzywne), zob. art. 23a-23d Ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U. 2007 nr 50 poz. 331 z późn. zm.); por. też uchylone art. 47936-47944 i nadal obowiązujący art. 47945 k.p.c. W skrócie na temat klauzul niedozwolonych zob. też informacje podane na stronie internetowej: https://www.uokik.gov.pl/niedozwolone_klauzule.php.
* Zgodnie z art. 9 § 2 i art. 18 § 1 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141 wraz z późn. zm.) „postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych oraz regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych [ale – w domyśle – mogą być od tych przepisów bardziej korzystne],” „postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy [ale – w domyśle – mogą być od tych przepisów bardziej korzystne]”.